czwartek, 25 lutego 2016

Długa przerwa - i odzyskiwanie bloga

Trochę nas nie było, a to głownie dlatego że mieliśmy aż dwie przeprowadzki - i razem z tym zagineło mi hasło do bloga.

Nawet poczyniłam kroki nad stworzeniem nowego bloga, ale nie pasowało mi to
I udało się! Zgadłam hasło :P

Aktualnie jesteśmy w naszym nowym domku, i nie planujemy stąd tak szybko uciekać ;)
Wszystko układa się po naszej myśli, i mam wrażenie że rok 2016 taki będzie

Będzie lepszy!

Opowiadałam wam w czasie ciąży o moich pobytach w szpitalu, o ciężkim porodzie i innych nie fajnych sprawach.

A od teraz będę opowiadać o tym jak wspaniałego mam syna :) 

Teraz ząbkujemy, mamy już 1 zęba i wiecie co ?
Nawet nie zauważyłam kiedy mu 1 ząb wyszedł ;) Chociaż słyszałam że Jedynki wychodzą delikatniej :) 
Jedyne co, to wszystko teraz gryziemy i używam wodnych gryzaków, ale to tyle.

Zero gorączki
Zasypiamy o 20stej i budzimy się o 7 rano :) 
Nie marudzimy :)  
Jemy chętnie kaszki, mleko, obiadki i deserki :) 

Cieszę się że przechodzi to tak bez problemowo :) 

A już w niedziele Tymek skończy pół roku!

A jak wasze maluchy przechodziły ząbkowanie?