Praktycznie cały tydzień przeleżałam w domu.
Wcale mnie to jakoś mega nie cieszy - bo i tak nic nie robię oprócz oglądania filmów i spacerów z psami.
Dziękuje za miłe słowa dotyczące szukania mieszkania - szukamy szukamy... piszemy.
W Poniedziałek zacznę dzwonić.
Tymczasem - z braku laku i pomysłów na posty postanowiłam napisać wam co już mamy...
Jeśli chodzi o ciuszki - to mam ich masę... Myślę że gdy pójdą do prania i prasowania pokaże wam zdjęcia poszczególnych ciuszków - ciuszki dostałam od ciotek- niektóre sama kupiłam w lumpie i generalnie większość jest przepiekna ;D
Oczywiście rozmiary są różne - więc są posegregowane rozmiarami w workach
Łóżeczko - kupiłam za okazyjną cene 50 zł ;) - szuflady dokupimy
Jak widać pod łóżeczkiem są koła od wózka w łóżeczku stelaż od wózka - no i materac też już mamy ;)
Skoro już wspomniałam to i proszę wózek - Wózek dostałam, naprawdę dziękuje z całego serca wspaniałej Kasi za ten prezent :) Mam też do niego spacerówkę :) i zmienne koła :)
Do wózka mam też pałąk z maskoteczkami i lusterkiem. Trójkącik ma melodyjkę
Przewijak na łóżko:) spory przewijak który również dostałam w prezencie :)
I takie o - nosidełko hehe, chociaż planuje raczej chusty ;) ale również prezent
Póki co tyle - trzeba zacząć kompletować resztę... kosmetyki, pieluchy eh eh a tu jeszcze szukaj człowieku mieszkania.
a Tak wyglądamy w 25 tc ;) (24tc+0d)
Powodzenia Maleństwo!
Phi... całkiem sporo tego macie :-)
OdpowiedzUsuńJedyne czego nie zazdroszczę to ogarnianie ubranek. Ja dojść do ładu nie mogę.
ja po przeprowadzce dopiero zaczne chyba haha
UsuńMam identyczne łóżeczko. Moje też już czeka na swojego lokatora:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńwidze ze modne te lozeczka, ostatnio robilam sesje zdjeciowa dzieciatka to Pani tez miala takie
UsuńAle super bryka :-)
OdpowiedzUsuńpierwsze 4 kola naszego syna:D i to ferrari! :D
UsuńJaki śliczny brzuszek. :)
OdpowiedzUsuńŁóżeczko świetne. Ehh.. Pamiętam jak ja prałam ubranka. Siedziałam potem i patrzyłam jak takie tyci ciuszki się suszą.
hahaha, ja podejrzewam ze nie bede miala takiej fazy:d
UsuńTeż tak myślałam :)
UsuńDużo już macie rzeczy, ja w 25 tygodniu prawie nic nie miałam. Zresztą mój mąż chciał czekać z wyprawą do porodu, ale nie pozwoliłam na to.
OdpowiedzUsuńno troche mamy, a tu ciagle brakuje :o
UsuńTo jest bardzo ładny czas i myślę, że jeżeli ktoś liczy na dziecko to na pewno będzie bardzo szczęśliwym człowiekiem. Ja nawet zachowałam swój pierwszy test ciążowy https://apteline.pl/artykuly/testy-ciazowe-kiedy-i-jak-ich-uzywac/ i muszę powiedzieć, że nawet dwa paski do tej pory się zachowały. Mimo tego że minęło już kilka lat.
OdpowiedzUsuńJa też wiele rzeczy do pokoju córci dostałam od znajomych albo kupiłam z drugiej ręki. Na jednej tylko rzeczy postanowiłam nie oszczędzać. Zainwestowałam w materac od https://senpo.pl/producer/hilding/
OdpowiedzUsuńi jestem bardzo zadowolona, bo mam pewność, że dbam o zdrowy sen swojej córeczki.